Efekt wow – czy jeszcze jest potrzebny?
Parę lat temu w 90% briefów znajdował się zwrot “niezbędny efekt wow”. Był on szczerze znienawidzony przez agencje. Dlaczego?
W przypadku większości projektów efekt wow był niepotrzebny, a przez to, że każdy go chciał mieć, stał się trywialny i pospolity.
Każdy rozsądny producent wiedział, że na efekt wow zwykle potrzebny jest duży, a przynajmniej większy budżet – zazwyczaj go nie było.
Co więcej – samo to określenie jest szalenie niekonkretne i dla każdego może oznaczać coś innego.
Czym właściwie jest efekt wow?
“Efekt wow to wyrażenie używane do opisania reakcji ludzi na coś, co jest niezwykłe, imponujące lub zaskakujące. To uczucie zdziwienia, zachwytu, czy po prostu silnego wrażenia, które może być spowodowane przez coś, co przekracza oczekiwania lub wyróżnia się spośród innych doświadczeń.
Termin ten jest szeroko stosowany w różnych kontekstach, takich jak design, marketing, rozrywka czy technologia. Na przykład, projektant chce, aby produkt czy projekt wzbudzał efekt wow, co oznacza, że ma być on atrakcyjny i zaskakujący dla użytkownika. W marketingu, kampania reklamowa może być zaprojektowana w taki sposób, aby wywołać efekt wow, przyciągając uwagę i pamięć konsumentów.
W skrócie, efekt wow jest emocjonalną reakcją na coś, co wyróżnia się spośród tła, wywołując zachwyt, zdziwienie lub podziw” – taką definicję efektu wow otrzymaliśmy z pomocą chatu GPT.
Zostańmy więc przy tym, że efekt wow wykorzystuje się do opisania reakcji ludzi, na coś co jest imponujące czy zaskakujące.
Czy event, który planujemy, ma wywołać zachwyt zaskoczenie lub podziw gości?
Jeśli tak, to wciąż warto uwzględnić to w briefie, ale w sposób skonkretyzowany – jak wyobrażamy sobie taki efekt, jakie są nasze benchmarki.
Jak może wyglądać efekt wow?
My mamy wiele marzeń eventowych w stylu wielkiego wow – np. występ gwiazdy Cirque du Soleil na balonach z helem. Taki pokaz można zobaczyć tutaj:
Innym pomysłem jest użycie milionów kwiatów do stworzenia dekoracji, których w Polsce się nie wykonuje. Nasze marzenia są więc duże, rozbuchane i drogie.
Bywają efekty wow w wersji niskobudżetowej. Jednym z przykładów jest nasza realizacja dla sieci outletów Factory w czasie świąt Bożego Narodzenia:
Innym działaniem w tym duchu jest realizacja z okazji Dnia Kobiet:
Efektem wow mogą być także żywe róże przed wejściem do miejsca eventu:
Event z efektem wow czy bez niego? Te pytania pomogą ci znaleźć odpowiedź
Podsumowując – jeśli zdecydujemy się wpisać w brief określenie efekt wow, doprecyzujmy, co mamy na myśli, jak go sobie wyobrażamy.
Ale zacznijmy od pytań:
- czy na naszym evencie chcemy zaskakiwać? Czy to jest cel naszego wydarzenia?
- czy nasza marka ma kojarzyć się z emocjami, wywoływać poruszenie?
- czy każdy nasz kolejny event ma zaskakiwać i być oparty na efekcie wow? Jeśli tak, to nie możemy przeładować jednego wydarzenia, bo zabraknie nam środków i pomysłów na kolejne.
- czy mamy budżet na efekt wow?
- czy jeśli nie mamy budżetu na efekt wow to czy chcemy go realizować półśrodkami lub bardzo odważnymi pomysłami?
Event bez efektu wow może być wielkim sukcesem, wydarzeniem, które da nam liczne korzyści. Event z efektem wow też może być bardzo udany. Obie te formy są dobre. Jak zatem podjąć decyzję? Wybierzmy tę, która jest po prostu lepsza dla naszej marki, a jednocześnie szczera wobec odbiorców i spójna z naszą dotychczasową komunikacją.